887 332 665
napisz sms o treści WNIOSEK n nr 7393

Wspólnoty o problemie sortowania śmieci

Pożyczki i kredyty najlesze oferty przygotownee dla Ciebie

Wspólnoty o problemie sortowania śmieci

Wspólnoty o problemie sortowania śmieci

Planowane kolosalne podwyżki za wywóz śmieci i segregacja śmieci były przedmiotem dyskusji na spotkaniu zarządców nieruchomości z ludźmi. Pojawiły się różne propozycje rozwiązań, m.in. wprowadzenie systemu EKO AB czy częściowa segregacja we zgodach.

Wspólnoty o problemie sortowania śmieci

 

Przypominamy; już za parę tygodni niesegregowanie śmieci że trwać się luksusem: cena odbioru takich śmieci ma wzrosnąć aż pięciokrotnie – to układ uchwały, który szybko w poniedziałek będzie głosowany przez radnych Rady Miasta. Kiedy się okazało, dla ludzi wspólnot, największym tematem jest zdyscyplinowanie wszystkich ludzi do sortowania śmieci. Podczas spotkania pojawiły się więc pytania, co zrobić, by ci, którzy myślą o miejsce, nie musieli ponosić odpowiedzialności finansowej za osoby, które nie mają tego robić.

– Wszyscy będziemy musieli zacząć segregować śmieci – mówiła Ewa Pełechata, wiceprezydent do historii gospodarczych.

Dlaczego? Bo, w związku z prowadzoną sukcesywnie z lat, unijną polityką, od 2021 roku nie będzie w zespole możliwości oddawania odpadów niesegregowanych. – Stoimy pod ścianą – mówił radny Łukasz Zięba – Nie zakłamiemy rzeczywistości, musimy segregować śmieci, musimy nauczyć politykę informacyjną, od przedszkola po seniorów.

Samorządowiec i dyrektor samej ze wspólnot podkreślał, że nietaktem było obniżenie przez ubiegłą kadencję rady, stawki za niesortowanie śmieci. – Tym jednym zniweczyliśmy kilka lat działalności. Nauczyliśmy, że niesortowanie się opłaca – mówił Zięba. O konieczności zastosowania odpowiedniej polityki informacyjnej mówili również inni ludzie wspólnot.

Wielu czasu zajęła również dyskusja nad tzw. systemem EKO AB czyli wprowadzeniem ekodomków, w których osoby zatrudnione mogłyby wykonywać odbioru śmieci od ludzi i dzielenia ich. Według autora systemu inżyniera Andrzeja Bartoszkiewicza, pozwoli on na odzyskiwanie do 80 procent odpadów komunalnych. Bartoszkiewicz był człowiekiem natrafienia na zaproszenie Macieja Bejnarowicza, lidera klubu PiS w Radzie Miasta. Bejnarowicz już jako kandydat na prezydenta, wskazywał, że tzw. mini PSZOKI potrafią być sumą na problem sortowania braków w centrum.

Także także to rozwiązanie nie istnieje jednak doskonałe. Pojawiły się pytania m.in. o miejsce ekopawilonów czy liczbę głów w nich chodzących, jaką ze względu na turystyczny charakter miasta, trudno jednoznacznie oszacować. Faktem istnieje wyjątkowo, że jeszcze ten sposób będzie wymagał od ludzi częściowej segregacji śmieci.

Przypominamy; zapowiadane podwyżki za odbiór odpadów powstają ze zwiększenia przez rząd stawek za tzw. czerpanie ze centrum, a i przyszłorocznego wzrostu cen m.in. energii elektrycznej.

W udostępnionym przez nas materiale video autorzy prezentują bycie układu EKO AB. A Wy co sądzicie o takim podejściu?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *